Prokuratura ściga zamachowców. Paweł Wojtunik może czuć się bezpiecznie?

Pod koniec ub. roku sprawa miała zostać umorzona. Jednak jak ustalił portal tvp.info, w ostatnich dniach grudnia do śledczych dotarły analizy, które pozwalają wskazać krąg osób mogących być zamieszanych w to przestępstwo. - Okazało się, że natrafiliśmy na pewne informacje, które mogą dać nam wyjście na sprawców.

Nie przesądzamy jednak, że uda się zgromadzić na tyle mocny materiał dowodowy, aby postawić te osoby przed sądem. Co ustaliliśmy, tego zdradzić nie możemy - mówi jeden ze śledczych. Przypomnijmy, że to "Super Express" jako pierwszy ujawnił próbę zamachu na Pawła Wojtunika.

Szef CBA pod koniec lipca o mały włos nie stracił życia. Kiedy jechał swoim prywatnym samochodem, usłyszał dziwne dźwięki wydobywające się z lewego przedniego koła. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że miał poluzowanych pięć śrub.

Zobacz: Wypadek w Kamieniu Pomorskim: Minister Arłukowicz pokazał się przy rannych dzieciach