Pozostali stawiają jednak głupie pytanie. Dlaczego to teraz prokuratura zezwoliła na ujawnienie tych taśm? Jasne, że głównie po to, by osłabić pozycję senatora Gowina.Ę Adwersarza ministra Ziobry w programie "Teraz my", gdzie taśmy ujawniono, i głównego rywala wyborczego w Krakowie.
Minister uczynił więc rzecz niedopuszczalną, barbarzyńską - użył prokuratury do wyborów... I przeciw temu winniśmy głośno protestować. Jeżeli chciał koniecznie pokazać dowody winy G., mógł to zrobić w cywilizowanej formie.
Jeżeli jednak był to dla niego jedyny sposób, to rozumiem, że z równie podniesionym czołem wyjaśni minister, czy doktor G. był mordercą. Lub przeprosi za to oskarżenie - jeżeli G. nim nie był. Bo to Ziobro zrobił najwięcej złego w całej sprawie. Ze zwykłego łapówkarza, którego należy ukarać, uczynił (anty)bohatera.