Prominent to nowy Amber Gold?

2012-08-28 4:00

Parabanków, czyli firm naciągających Polaków m.in. na tanie pożyczki i atrakcyjne lokaty, jest w Polsce wiele. Jedną z nich był Amber Gold. Ale nie tylko firma Marcina P. oszukiwała Polaków. Kazimierz Podyma (61 l.) z Ostrowca Świętokrzyskiego chciał pożyczyć od Prominenta 15 tys. zł. Musiał wpłacić prawie 1200 zł. Ale pożyczki nie dostał!

- Skandalem jest to, że takich oszustów jak Marcin P. z Amber Gold jest dużo więcej! Choćby właśnie Prominent. Dlaczego państwo się za nich nie bierze?! - grzmi Kazimierz Podyma. Skusił się na wzięcie pożyczki w tej firmie. By otrzymać 15 tys. zł, musiał wpłacić prawie 1200 zł. Oferta wydawała mu się atrakcyjna: szybko i bez zbędnych formalności. Podpisał umowę i spokojnie czekał na pieniądze.

- Zaczęli żądać ode mnie kolejnych zabezpieczeń kredytu: hipoteka, poręczyciele. Nie byłem w stanie tego załatwić, chciałem odstąpić od pożyczki i odzyskać 1200 zł - opowiada nam pan Kazimierz. Jednak firma przestała się odzywać. - Nikt nie odbierał telefonów, jakby zapadli się pod ziemię. Podałem ich do sądu - relacjonuje Podyma.

Kilka dni temu na rozprawie w warszawskim sądzie przyznano mu rację. Sąd orzekł, że Prominent ma mu wypłacić 1153 zł. Sędzia uzasadniając wyrok, mówiła, że: "Prominent działał na szkodę konsumenta, podając nieprawdziwe i wprowadzające w błąd informacje". Wyrok jest nieprawomocny. Jak się okazuje, pan Kazimierz nie jest jedynym oszukanym. O przekrętach Prominentu aż huczy na forach internetowych. "Nie dajcie się nabrać firmie Prominent. Jest to firma naciągaczy, żerująca na osobach w potrzebie. Są to oszuści, ładnie się uśmiechający i mówiący same dobre słówka" - czytamy tylko jeden wpis.

Przed tego rodzaju parabankami przestrzegają też eksperci z Komisji Nadzoru Finansowego. - Należy zawsze pamiętać, że szybki kredyt to drogi kredyt. Decyzji o pożyczce nie warto podejmować pod wpływem chwili czy po obejrzeniu kolorowego plakatu. W Polsce oprócz banków działa właśnie wiele firm pożyczkowych, niepodlegających żadnemu nadzorowi - mówi nam Katarzyna Mazurkiewicz, rzecznik KNF. Wczoraj wielokrotnie dzwoniliśmy do firmy Prominent. Nikt nie odbierał...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają