Umawiał się z nimi na klatkach schodowych w różnych częściach Warszawy. Potem aparaty sprzedawał za połowę ceny. Zarobił w ten sposób 70 tys. zł.
Przeczytaj koniecznie: Wołomin. Policja rozbiła gang samochodowy
Chciał wydać część tych pieniędzy, fundując sobie luksusowe wakacje w Egipcie. Niestety, nie dotarł wczoraj na lotnisko, bo w poniedziałek zatrzymali go policjanci. Może trafić za kraty na 8 lat.