W proteście przed Stocznią Gdańską uczestniczyło ponad 100 osób. Wśród zgromadzonych działacze stoczniowej Solidarności, posłowie PiS z Pomorza na czele z posłem Andrzej Jaworskim, przedstawiciele organizacji prawicowych, delegacja organizacji Wielka Niepodległa Rzeczpospolita ze Szczecina oraz osoby starsze.
Manifestujący, którzy zorganizowali happening "Rzucanie jajkiem w Lenina" wyrazili swój sprzeciw wobec decyzji prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza, by zawiesić nad bramą stoczni napis "imienia Lenina". Jajka poleciały nie tylko w kierunku spornego napisu. Celem protestujących były też powieszone na ogrodzeniu stoczni zdjęcia prezydenta Adamowicza, Donalda Tuska, Lecha Wałęsy i Stefana Niesiołowskiego.
Nad pokojowym przebiegiem protestu czuwała policja. Funkcjonariusze nie musieli jednak interweniować.
PROTEST przed STOCZNIĄ Gdańską. Manifestujący RZUCALI JAJKAMI w napis IMIENIA LENINA, ZDJĘCIA Tuska, Wałęsy i Niesiołowskiego
Nad bramą do Stoczni Gdańskiej znowu zawisł napis "im. Lenina". Decyzja prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza z PO spotkała się z ostrym protestem działaczy Solidarności i posłów PiS z Pomorza. W czwartek, 17.05.2012, zorganizowali przed stocznią happening "Rzucanie jajkami w Lenina". Protestujący obrzucali jajkami wzbudzający mnóstwo kontrowersji napis, a także zdjęcia Adamowicza, Donalda Tuska, Lecha Wałęsy i Stefana Niesiołowskiego. Uczestnicy protestu nie chcą, by brama Stoczni Gdańskiej przypominała czasu komunistycznego ucisku.