Doniesienie złożyła sama Sawicka, której zdaniem CBA mogło bezprawnie prowokować ją do przestępstwa. Podający się za biznesmena funkcjonariusz Biura znany jako agent Tomek miał ją związać ze sobą emocjonalnie.
Przeczytaj koniecznie: Kochała agenta, teraz kocha męża (ZDJĘCIA!)
Śledztwo zostało umorzone w dwóch wątkach: legalności działań CBA wobec Sawickiej oraz przekroczenia uprawnień w związku z ujawnieniem przez ówczesnego szefa CBA Mariusza Kamińskiego materiałów z akcji Biura przed wyborami 2007 roku.
Jak poinformowała rzeczniczka lubelskiej prokuratury okręgowej, Beata Syk-Jankowska, śledztwo umorzono wobec braku znamion czynu zabronionego.
Tymczasem przed warszawskim sądem okręgowym wciąż toczy się proces Sawickiej, w którym jest oskarżona o przyjęcie łapówki za ustawienie przetargu na zakup 2-hektarowej działki na Helu.