Do zdarzenia doszło dzisiaj w godzinach popołudniowych na Alejach Jerozolimskich w Pruszkowie. Świadkami sytuacji byli funkcjonariusze policji, których interwencja prawdopodbnie uratowała dziecku życie. Ich uwagę zwrócił kilkuletni chłopiec, biegający po ulicy w rozpiętej kurtce. Mundurowi nie widzieli w pobliżu nikogo kto czuwałbym nad malcem, dlatego też przystąpili do działania.
Jedynymi osobami jakie zauważyli była trójka ludzi spożywająca alkohol na pobliskiej ławce. Dwoje z nich okazało się rodzicami dziecka. Przewieziono ich do komendy, gdzie zostali zbadani alkomatem - mieli po 3 promile.
- Chłopca umieszczono w rodzinie zastępczej. O jego dalszym losie zadecyduje sąd - poinformowała KPP w Pruszkowie.
Małgorzacie D. oraz jej mężowi zostały postawione zarzuty sprawowania opieki nad dzieckiem w stanie nietrzeźwości, a także narażenia jego życia na niebezpieczeństwo. Polskie prawo przewiduje w takim wypadku karę do 3 lat pozbawienia wolności.