Ukradli alkohol, połasili się też na zagryzkę - kiełbasę, ogórki, paszteciki, masło i inne artykuły warte 300 zł. Gdy raczyli się smakołykami w mieszkaniu, do drzwi zapukała policja.
Zaskoczeni złodzieje nie stawiali oporu. Okazało się, że mieli ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Trafili do aresztu.