"Policjanci po tym, jak opel nie zatrzymał się do kontroli drogowej, podjęli pościg. Samochód uciekał w kierunku autostrady A2, przy dojeździe wjechał w ślepą ulicę. Mężczyźni wysiedli z samochodu i zaczęli uciekać pieszo" - napisał informator portalu.
Zdaniem źródła TVN24, jeden z mężczyzn miał na sobie policyjny mundur. Chociaż miał zostać zatrzymany to jego dwaj koledzy mieli więcej szcześcia i udało im się uciec. Ile w tym prawdy? Nieoficjalnie wiadomo, że mundurowi penetrują okolice. Podobno znaleźli też ubrania przypominające mundury.
- O godzinie 10.40 otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące pojazdu cywilnego używającego sygnałów świetlnych w celu zatrzymania innych pojazdów - powiedziała portalowi tvn24.pl Brodowska. Stwierdziła, że policjanci namierzyli podejrzane auto, ale jego kierowca nie chciał się zatrzymać do kontroli.
- Pościg trwał cztery minuty. Zatrzymany kierowca, 47-latek, ubrany był w strój przypominający policyjny. Trafił do policyjnej celi. Teraz wykonujemy czynności - zdradza policjantka. Nie precyzuje, ilu było uciekinierów. Podkreśla jednak, że trwają działania "mające na celu zatrzymanie pozostałych mężczyzn".