Losy symbolicznego krzyża smoleńskiego, który przez 155 dni stał przed Pałacem Przezydenckim, na Krakowskim Przedmieściu wydają się być już jasne. W czwartek przed godziną 8. rano został on usunięty przez pracowników Kancelarii Prezydenta sprzed Pałacu prezydenckiego i stanął w kaplicy, naprzeciwko tablicy upamiętniającej Lecha i Marię Kaczyńskich oraz wszystkich pracowników Kancelarii, którzy zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem. Krzyż nie zostanie jednak w Pałacu na stałe.
Przeczytaj koniecznie: Historia krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Od 15 kwietnia do 16 września 2010 ZDJĘCIA
Jak zdradził rzecznik Kurii Warszawskiej krucyfiks jeszcze dwukrotnie będzie przenoszony.
10 października krzyż wyruszy w podróż do Smoleńska razem z rodzinami ofiar kwietniowej katastrofy. Pielgrzymka to pomysł części rodzin, które równo pół roku po tragedii chcą „dokończyć podróż w którą wyruszyli ich bliscy”.
Co ważne krzyż wróci do Polski i najprawdopodobniej tego samego dnia stanie na swoim docelowym miejscu, czyli w Kaplicy Loretańskiej kościoła św. Anny na Krakowskim Przedmieściu. To właśnie miejsce zostało wymienione w porozumieniu pomiędzy Episkopatem, Kancelarią Prezydenta i harcerzami. 3 sierpnia nie udało się jednak przenieść krzyża sprzed Pałacu.
Patrz też: Obrońcy krzyża przyniosą nowe krzyże! Szykują wieczorem demonstrację - ZDJĘCIA