Ministerstwo Zdrowia postanowiło pomóc chorym obywatelom w sposób dość zaskakujący, żeby nie powiedzieć - socjalistyczny, "Super Express" donosi dziś o tym na stronach 2-3. Otóż uradzono, żeby ujednolicić ceny lekarstw w aptekach. Tak, żeby dany lek kosztował tyle samo w Szczecinie, co w Zakopanem, tyle samo na warszawskim Ursynowie, co i na stołecznej Starówce. Niby wszystko w porządku, ale właśnie nie w porządku. Projekt, o czym już alarmują aptekarze, będzie działać na niekorzyść pacjentów, ponieważ zlikwidowane zostaną wszystkie zniżki, wszystkie akcje promocyjne. Efekt będzie taki, że tanie leki po prostu znikną. Wszędzie będą leki średnio drogie. Zysku z tego dla pacjentów nie będzie żadnego. Po co więc w ogóle się tym zajmować, po co absorbować do tego ludzi, którzy powinni się zajmować czymś innym?
Przestańcie dłubać przy lekach
2008-10-01
5:00
Urzędnicy, podobnie jak lekarze, powinni się kierować maksymą "primum non nocere" - po pierwsze nie szkodzić. Powinni, ale urzędnicze rączki świerzbią...