Godz. 7. Orzechowski wychodzi z klatki schodowej swojego bloku na jednym z łódzkich osiedli. Szybkim krokiem rusza w stronę przystanku. Wygląda na to, że za moment wsiądzie do jednego z autobusów. Ale nic z tego! Wyciąga telefon i głośno przekazuje informacje, gdzie się znajduje. Po kilku minutach na miejsce podjeżdża samochód, za kierownicą którego siedzi Jan Waliszewski (54 l.), szef zarządu powiatowego LPR w Łodzi. Orzechowski wsiada do auta po stronie pasażera i odjeżdża. Były minister nie musiałby korzystać z pomocy partyjnych szoferów, gdyby w marcu br. nie wsiadł pijany za kierownicę swojego auta. Sąd skazał go na karę grzywny 5 tys. zł i zakaz prowadzenia samochodów przez 3 lata.
Przestępca Orzechowski ma szofera
2009-10-27
4:00
Tak za samochodową stłuczkę po pijaku pokutuje były szef LPR i były wiceminister edukacji. Mirosław Orzechowski (52 l.) ma zakaz prowadzenia pojazdów przez trzy lata i jest teraz zdany na łaskę swoich kolegów z partii, którzy robią za szoferów. Na miejscu pasażera jest potulny jak baranek...