Jak donosi portal rmf24.pl Trybunał uznał, że przeciągające się postępowanie prowadzone było z błędami, pzrze co można uznac, że została naruszona Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Tym samym Polska musi wypłacić Leopoldowi Przemykowi, ojcu zabitego przezd laty Grzegorza, 20 tysięcy euro odszkodowania.
Śmierć Grzegorza Przemyka to jedna z najgłośniejszych zbrodni PRL-u. Wciąż nie została do końca wyjaśniona. w maju 1983 roku 19-latek został zatrzymany przez milicję na warszawskiej starówce, gdzie wraz z kolegą świętował zadanie egzaminów maturalnych. Po przewiezieniu na komisariat został dotkliwie pobity. Trafił do szpitala. Tam zmarł po dwóch dniach w wyniku ciężkich obrażęń jamy brzusznej.
ZOBACZ: To oni ukrywali prawdę o Przemyku
W sprawie śmierci 19-latka zostało wszczęte śledztwo, ale równocześnie władze podjęły działania, aby milicjanci uniknęli kary. Winę próbowano zrzucić na sanitariuszy wiozących Przemyka do szpitala.
W 2010 roku Sąd Najwyższy ogłosił przedawnienie sprawy. Zaznaczono jednak, że sprawa jest olbrzymią porażką polskiego wymiaru sprawiedliwości.