Chodzi o wydarzenia z 10 stycznia tego roku. Prokurator Przybył postrzelił się właśnie z tej broni, której... nie miał prawa wnosić na teren prokuratury.
- Rzecznik dyscyplinarny w NPW prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie nieuprawnionego wniesienia broni palnej na teren prokuratury - potwierdza kpt Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej.
Co grozi Przybyłowi w przypadku postawienia zarzutów? Pułkownik może być upomniany, otrzymać naganę, być przeniesionym na inne miejsce bądź wydalony ze służby prokuratorskiej.
Decyzja ma zapaść po 11 marca.