Ojciec Honorat jest znanym zakonnikiem. Przez lata wyrobił sobie opinię dobrego duszpasterza, ale wygląda na to, że kapłan ma także swoją tajemnicę. W bloku, w którym mieszka przyjaciółka Waśniewskiej, już wszyscy wiedzą, że jest ona w błogosławionym stanie, a ojcem maleństwa ma być zakonnik z Czeladzi.
- Nawet sobie czasami wieczorem spacerują razem po osiedlu - mówi jeden z sąsiadów.
Młoda kobieta nie chce komentować krążących po osiedlu wieści. Reaguje agresją na jakiekolwiek pytania. Podobnie trudno porozmawiać z zakonnikiem. W czeladzkiej siedzibie wspólnoty Tebah nikt nie otworzył nam drzwi. Także telefonów nikt nie odbierał. Nie wiadomo też, czy zakonnik porzuci stan kapłański, założy rodzinę i zajmie się wychowywaniem dziecka. Póki co, ukrył się przed wszystkimi.
- Ta dziewczyna sama nam wyznała, że jest w ciąży z zakonnikiem, on się tego nie wypierał. Obiecywał nawet, że zaopiekuje się kobietą i dzieckiem - mówi nam jedna z bliskich znajomych sosnowiczanki.