Przyjechał na święta i zdjęli go policjanci

2009-04-16 7:00

Niemal dwa lata ukrywał się przed policją w krajach Europy Zachodniej. 26-letniego mieszkańca Rzeszowa poszukiwali policjanci z całej Europy.

Miał stanąć przed sądem za udział w gangu zajmującym się handlem narkotykami na wyjątkowo dużą skalę. Zaskoczony bandzior wpadł w ręce stróżów prawa, gdy samolot, którym przyleciał na święta do rodziny, wylądował na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce. Gangstera czeka sąd.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki