Ale minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (47 l.) przechytrzył zarówno BOR, jak i elektroniczne bramki i przemycił w pobliże Donalda Tuska (53 l.) śmiercionośne szpikulce. Jak to możliwe? Sikorski niczym James Bond broń ukrył w swoich kulach.
Przeczytaj koniecznie: Szok! Radosław Sikorski lansuje się za swoje!
(ZDJĘCIA!)
Nie umknęło to jednak uwadze przybyłych na posiedzenie rządu ministrów, którym szef MSZ tłumaczył, że długie ostrza z grotami mają mu ułatwiać chodzenie po śniegu i lodzie. No i ewentualnie służyć... do samoobrony.
Patrz też: Sondaż SE: Komorowski miażdży Sikorskiego