W ubiegłym tygodniu, szef ludowców i wicepremier Janusz Piechociński wyjawił, że chce zaproponować Platformie rozważenie zmiany struktury rządu poprzez likwidację ministerstw: administracji i cyfryzacji, skarbu oraz sportu i turystyki. Zdaniem lidera PSL likwidację resortu administracji i cyfryzacji, oznaczałaby powrót do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także przesunięcie cyfryzacji do resortu gospodarki.
Przeczytaj też: Pomysł Piechocińskiego na bezrobocie młodych: radźcie sobie sami!
Gdyby pomysł miał szansę wejść w życie od razu, to fuchę w kierownictwie straciłby świeżo upieczony wiceminister Bogdan Dombrowski.
- Jest od 1 września jest podsekretarzem stanu w resorcie administracji i cyfryzacji -– informuje SE Artur Koziołek, rzecznik resortu.
Dombrowski ma 57 lat. Sprawował urząd wójta w gminie Suchy Dąb, był pierwszym starostą gdańskim po utworzeniu powiatów. Od trzech kadencji pełni również funkcję prezesa zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Jest też wiceszefem pomorskiego PSL i byłym wiceministrem rolnictwa.
Pomysł Piechocińskiego chyba nie za bardzo przypadnie mu do gustu....