PSL kusi Adama Małysza

2011-03-29 15:20

Szykuje się polityczna sensacja roku. Jak dowiedział się "Super Express", PSL marzy, by Adam Małysz (34 l.) wystartował do parlamentu z list tej partii. Jeśli się nie zgodzi, ludowcy będą prosić go, by przynajmniej poparł ich w nadchodzących wyborach.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, pośrednikiem PSL w rozmowach z naszym "Orłem", ma być... były trener Adama, a obecnie szef Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner. Potwierdza to Stanisław Żelichowski, szef Klubu Parlamentarnego PSL.

 

- Wsparcie pana Adama byłoby bardzo korzystne dla naszego ugrupowania - mówi "Super Expressowi" Żelichowski (67 l.). Szanse na pozyskanie "Orła z Wisły" ocenia jako realne. - Jego przyjacielem jest przecież trener Apoloniusz Tajner, który startował z list PSL do Europarlamentu w 2004 - dowodzi szef klubu PSL.

Jak się dowiedzieliśmy, Małysz, jeśli zdecyduje się kandydować, mógłby dostać pierwsze miejsce na liście wyborczej w dowolnym okręgu. Sam wielki skoczek narciarski żadnych rewelacji dotyczących politycznych planów nie komentuje.

Przeczytaj koniecznie: Adam Małysz wybrał swój najlepszy skok w karierze - WIDEO

O tym, że taka aktywność nie jest mu obca, przekonał wszystkich jednak w ubiegłym tygodniu. W wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" krytykował wtedy prezesa PiS. - Dlaczego prezes Jarosław Kaczyński nie składa kwiatków w Krakowie, a w Warszawie pod bramą pałacu? Dla mnie to jest śmieszne, bo przecież jego brat i bratowa leżą na Wawelu - stwierdził.

Jarosław Kaczyński zaproponował wybitnemu sportowcowi spotkanie. Wygląda na to jednak, że przekonać Małysza do swoich racji będzie mu trudno. O poparcie pana Adama zabiegać nie zamierza też Platforma Obywatelska.

- On jest dobrem narodowym, nie powinna go zawłaszczać jedna partia - powiedział niedawno na antenie RMF szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz. Ten sam, który przed czterema laty proponował miejsce na liście Platformy... żonie Małysza, pani Izie.

Patrz też: Kim będzie Adam Małysz: Politykiem, rajdowcem, trenerem? ZDJĘCIA + SONDA

Okazuje się, takich obiekcji jak liderzy PO nie mają ich koalicjanci. Nazwisko Adama Małysza na pewno pociągnęłoby ich listy w górę. Tylko czy sam Małysz by na tym skorzystał?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki