Puszczanie bąków

2009-04-10 9:00

Teraz już wiem, dlaczego moja żona tak dziwnie, trochę groźnie, na mnie patrzy czasem, zwłaszcza po tym, jak najem się fasolki po bretońsku. Ona jest prawdziwą kobietą! Tak jak Nelli Rokita - która w programie u Moniki Olejnik powiedziała całej Polsce, że Donald Tusk puszcza bąki. I pani Nelli była tym faktem nader zniesmaczona.

Okazuje się, że bąki można puszczać, owszem, ale przy tym trzeba mieć zaplecze, które w momencie, gdy rozlegnie się ten niewygodny dźwięk, będzie robić wszystko, by to zagłuszyć. A ja nie mam takiego zaplecza. I nawet się nie zanosi, żebym miał. Stąd pewnie ten niesmak na twarzy mojej ukochanej połowicy.

Podzieliłem się tymi spostrzeżeniami ze szwagrem. On, łebski gość, pomyślał krótką chwilę i trochę zaburzył mój wywód, rzucając celne pytanie: - A kto jest zapleczem Nelli Rokity, kiedy to ona naje się tej nieszczęsnej fasolki po bretońsku?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki