Putin mnie rozpije

2009-01-05 3:00

No! Wyprowadził mnie z równowagi ten Putin! To, że nie daje gazu ile trzeba Ukrainie, to nie moja rzecz. Nie płacą, to nie mają. Choć po ludzku żal mi ich, bo marzną. Ale ja płacę! Ciężkie pieniądze, bo znowu mi ostatnio podnieśli rachunki. Więc płaczę i płacę!

A on co? Znaczy ten Putin? Poziom ciśnienia w rurociągach obniża, a biegli w piśmie (w technologii) tłumaczą mi, że za dni parę mogę nie mieć gazu.

A ja nim cały dom grzeję! A tu jak mówią (różnie w różnych telewizjach), mróz idzie siarczysty i grzać trzeba będzie na potęgę.

Więc taki bym sukces dyplomatyczny naszych polityków widział - żeby się z tym strasznym Putinem dogadali i moje nerwy ukoili ogłoszeniem WIELKIEGO SUKCESU, że gaz w Polsce będzie, a ja rodziny swej jedynej nie wymrożę w tygodniu najbliższym. A i dalszych też.

Bo inaczej to rosyjskim wzorem pozostanie mi grzanie tylko gorzały - z rozpaczy i dla rozgrzewki. I może tego ten Putin chce. Rozpić mnie, Polaka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki