Zakochany brat zaczął flirtować ze sprzedawczynią i w końcu zaproponował jej spotkanie. Kobieta nie ulegała naciskom. Po kolejnej odmowie mężczyzna wpadł w szał. Zaczął krzyczeć, że to napad. Zażądał pieniędzy. W końcu wraz z bratem uciekli, a kobieta wezwała pomoc. Mundurowi szybko odnaleźli zakochanego rabusia i jego brata. Sąd zastosował wobec nich dozór.
Zobacz: SZOK! 54-latek umówił się na randkę z 18-latką, a potem ją zabił?