Do wypadku doszło około godziny 18. Niewielki samolot z czeskimi numerami rejestracyjnymi runął na ziemię i stanął w płomieniach. Maszyna doszczętnie spłonęła. Zdaniem strażaków nie ma możliwości, by ktokolwiek z katastrofy wyszedł żywy - czytamy na portalu MMLublin.pl. Wiadomo, że chodzi o awionetkę Zodiac Ultralight, na pokładzie były dwie osoby.
Przyczyny katastrofy są na razie nieznane. Ustalają je obecne na miejscu służby oraz powiadomiona o tragedii Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.