Obrońca niepełnosprawnego mężczyzny, mecenas Wiesław Breliński poinformował o odrzuceniu wniosków w sprawie ułaskawienia jego klienta.
- Sąd nie poparł wniosków matki Agatowskiego o ułaskawienie w czterech sprawach o kradzieże - powiedział adwokat. Te wnioski były również popierane przez Prokuraturę Okręgową w Koszalinie. Sąd nie uznał, by po wydaniu wyroków w sprawach zaszły nowe okoliczności, które stanowiłyby podstawę do pozytywnego zaopiniowania wniosków - dodał.
Już wcześniej prokuratura generalna wszczęła procedurę ułaskawienia Radka Agatowskiego, w formule bez zasięgania opinii sądu.
Niepełnosprawny 26-latek trafił do więzienia w sierpniu ubiegłego roku, po tym jak został skazany prawomocnymi wyrokami w związku z kradzieżami, których dokonał. Mężczyzna kradł podczas zbierania złomu m.in. rowery, wózki i pralki. W latach 2008-12 dokonał 16 takich kradzieży, na łączną sumę 10 tysięcy złotych. Biegli stwierdzili jednak u Agatowskiego niepełnosprawność intelektualną. Uznali, że ma on ograniczoną poczytalność, przez co nie zdaje sobie sprawy jakich czynów się dopuszcza.