Jak długo Radolsky wytrzyma z Wojciechowskim? W każdym razie ma wprawę, bo przed laty pracował w Groclinie Grodzisk Wlkp., gdzie również miał wymagającego szefa - Zbigniewa Drzymałę. Właśnie z Groclinem słowacki szkoleniowiec odniósł największy sukces w karierze: awansował do 1/16 finału Pucharu UEFA. W pracy na Konwiktorskiej pomagać mu będzie Michał Libich, który odpowiada za zespół Młodej Ekstraklasy.
Prywatnie Radolsky to smakosz wina. - Lubię tak wieczorem wypić sobie lampkę - przyznał kiedyś na łamach "Super Expressu". - Na Słowacji mamy powiedzenie: po winie mądry jest jeszcze mądrzejszy, a głupi robi się jeszcze głupszy. Wino jest najlepsze. Za nic w świecie nie wypiłbym waszej wódki - zarzekał się wówczas Słowak, który piłkarzom zabrania nawet piwa.
Radolsky twierdzi, że o piłce myśli w dzień i w nocy.
- Przy łóżku mam notes, który nieraz przydał mi się o bardzo dziwnych godzinach. Budzę się i zapisuję rozwiązania taktyczne - zdradził nam Radolsky, który uchodzi za złotą rączkę w swoim domu. Czy teraz naprawi warszawską Polonię?