Grupiński dodał także, że po piątkowym głosowaniu "czuje żal". - Żal mi tego, że zabrakło dziewięciu głosów do rozpoczęcia prawdziwej, pogłębionej dyskusji na komisji nad kwestią związków partnerskich - powiedział.
- Moim zdaniem, najgorsze w tym wszystkim jest to, nie oceniając oczywiście z punktu widzenia rządu, bo to pan premier sam ocenił, najgorsze jest to, że pan minister Gowin wprowadzał w błąd wysoką izbę, mówiąc, że projekt PO jest niekonstytucyjny - uważa polityk PO.
- Myśmy mieli ten projekt gotowy w lutym w zeszłym roku, więc blisko rok temu. I przez kilka miesięcy sprawdzaliśmy wszystkie jego możliwe paragrafy. W związku z tym, że wobec projektów lewicowych takie zarzuty się pojawiły - tłumaczył Grupiński w KONTRWYWIADZIE RMF FM.
Czytaj więcej: ZWIĄZKI PARTNERSKIE: SEJM przeciwko, ale Sławomir NOWAK za