Zaginął Rafał Stankiewicz

i

Autor: Internet

Rafał zaginął po imprezie sylwestrowej. Cała wieś jedzie go szukać do Warszawy

2018-02-28 12:08

Zaginięcie Rafała Stankiewicza. 22-latek z Rudki (woj. Podlaskie) przyjechał do stolicy przywitać Nowy Rok. Impreza trochę się przeciągnęła. Według relacji uczestników Rafał wyszedł z niej 2 stycznia około godziny 7. Miał jechać do domu, ale do tej pory do niego nie dotarł. Teraz jego rodzina, koledzy i znajomi postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. W najbliższą niedzielę, 4 marca, wsiądą w autokar i pojadą do Warszawy na własną rękę szukać 22-latka.

W niedzielę (04.03.2018) o godzinie 3:00 z Rudki ( spod remizy OSP w Rudce ) organizowany jest bezpłatny wyjazd autokarem do Warszawy w celu dalszych poszukiwań Rafała. Wszystkich chętnych proszę o zapisanie się u mnie (wiadomość prywatna), gdyż liczba miejsc jest ograniczona. Proszę o udostępnianie - apeluje na facebookowym profilu "szukamy Rafała Stankiewicza" jego brat Michał.  Być może wpływ na decyzję o wyruszeniu na poszukiwania ma postawa warszawskiej policji. Jak twierdziła na początku lutego w rozmowie z "Super Expressem" matka zaginionego, "policja ewidentnie odpuszcza sobie tę sprawę". - Trzy razy słyszałam od policjantów podczas środowych poszukiwań, że jeśli ciało syna jest w którymś ze zbiorników, mamy czekać do wiosny, aż samo wypłynie - żaliła się Monika Stankiewicz.

Rafał Stankiewicz ma 180 cm wzrostu, krępą budowę ciała, piwne oczy i blond włosy. Ostatnio miał ma sobie szare dżinsowe spodnie, niebieską kurtkę zimową i czarna bluzę z kapturem z pomarańczowym nadrukiem. Jeśli ktoś widział chłopaka, proszony jest o kontakt z rodziną lub policją.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki