Rak musi boleć? Jak wygrać z bólem?

- Pacjent, gdy słyszy diagnozę "rak", myśli o dwóch rzeczach - śmierci i cierpieniu. Czy w Polsce ciągle pokutuje przekonanie, że rak musi boleć?

- Eksperci szacują, że w Polsce ok. 200 000 pacjentów chorych na nowotwory cierpi z powodu nieleczonego lub źle leczonego bólu. Wielu z nich myśli nawet o samobójstwie. W Polsce nie wykorzystuje się wszystkich możliwości współczesnej medycyny, aby chorym zaoszczędzić bólu. Dlatego powstała Koalicja na rzecz Walki z Bólem "Wygrajmy z Bólem", stworzona przez pacjentów i dla pacjentów zmagających się z nim. Wspierają nas eksperci medycyny paliatywnej i onkologii, dlatego proponowane przez koalicję rozwiązania są bardzo konkretną szansą na poprawę opieki nad cierpiącymi pacjentami.

- Jednak morfina czy inne leki opioidowe to bardzo silne substancje, które mogą wywoływać niepożądane objawy.

- To prawda, ale większość z czasem mija, z wyjątkiem przewlekłych zaparć, które mogą być większym problem terapeutycznym niż samo leczenie bólu. Prawdziwym dramatem pacjentów i wyzwaniem dla lekarzy jest konieczność balansowania między leczeniem bólu a niepożądanymi objawami leczenia. Dlatego profilaktyka objawów niepożądanych powinna być obowiązkowa od samego początku leczenia. Mamy nadzieję, że niedługo będzie to łatwiejsze, gdyż w Polsce są już zarejestrowane nowoczesne leki. Na razie niestety poza zasięgiem finansowym większości pacjentów, bo nie są refundowane.

- Jakie zmiany są potrzebne, by wygrać z bólem?

- Potrzeba więcej edukacji na temat standardów leczenia przeciwbólowego i po prostu ludzkiej wrażliwości wśród lekarzy każdej specjalności. System ochrony zdrowia dodatkowo utrudnia pracę lekarzom, którzy muszą wypisywać silne leki przeciwbólowe na specjalnych różowych receptach Rpw. Teoretycznie ma to zapobiegać uzależnieniom i utrudnić dostęp do tych leków w celach niemedycznych. W praktyce utrudnia pacjentom dostęp do leków, które są najskuteczniejszą metodą walki z bólem, jaką dysponujemy.