Rak prostaty – statystyki są przerażające

i

Autor: Shutterstock

Rak prostaty – statystyki są przerażające

2021-12-21 0:05

Listopad był miesiącem świadomości „męskich nowotworów”, w tym raka prostaty, który jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym rozpoznawanym u mężczyzn w Polsce. Movember (Wąsopad) to połączenie dwóch angielskich słów: moustache (wąsy) oraz november, czyli listopad. To także nazwa kampanii edukacyjnej zachęcającej do badań, gdyż tylko dzięki nim możliwe jest wczesne wykrycie choroby, co zwiększa szanse na jej całkowite wyleczenie.

Na początku grudnia kampanię Wąsopad podsumowali posłowie z Parlamentarnego Zespołu ds. Onkologii. „Niestety statystyki są przerażające i musimy zrobić wszystko, żeby zmniejszać liczbę osób, które mają chorobę w stadiach zaawansowanych – przekonywali.

„Panowie badajmy się, to wszystko jest dla naszego zdrowia i szczęścia naszych rodzin. Straszne tragedie rozgrywają się przez to, że ktoś w odpowiednim czasie nie zgłasza się na badania profilaktyczne” – apelował poseł Dariusz Klimczak z PSL. Poza nim w konferencji na temat nowotworów męskich wzięli udział także posłowie: Marek Rutka (Lewica) oraz Marek Hok (PO).

Rak gruczołu krokowego zwykle dotyka mężczyzn w podeszłym wieku, ale coraz częściej chorują dużo młodsi –czterdziestolatkowie prowadzący aktywne życie osobiste i zawodowe. Nowotwór przeważnie rozwija się w sposób bezobjawowy, dlatego bez regularnych badań profilaktycznych nie jest łatwo go wykryć. Statystycznie rak prostaty jest diagnozowany u jednego na siedmiu mężczyzn w Polsce, co daje około 300-400 rozpoznań tygodniowo i około 16-20 tysięcy rocznie, choć wg ekspertów COVID-19 w sposób odczuwalny zatrzymał wykrywalność, więc teraz lekarze mierzą się z tzw. długiem zdrowotnym, czyli nagłym wzrostem liczby pacjentów z rakiem prostaty i to w dużo bardziej zaawansowanych stadiach.

- Około 5 tysięcy mężczyzn umiera rocznie z powodu raka prostaty – mówił poseł Marek Hok, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Onkologii przedstawiając alarmujące statystyki – dlatego dziś mówimy o miesiącu strategii i walki z męskimi nowotworami.

Podczas konferencji politycy wskazywali na ograniczenia w zakresie wczesnego rozpoznania i dostępu do nowoczesnego leczenia. „Musimy zrobić wszystko, żeby zmniejszać liczbę osób, które mają chorobę w stadium zaawansowanym” – mówił poseł Dariusz Klimczak, wskazując że zmiana w tym zakresie jest zaledwie jednym z licznych obszarów, gdzie konieczne jest wprowadzanie kolejnych skutecznych rozwiązań stosowanych z powodzeniem na całym świecie.

„Pacjent musi mieć pewność, że w razie pozytywnej diagnozy otrzyma opiekę na odpowiednim poziomie. Dlatego wszyscy chorzy powinni mieć dostęp do skutecznego i bezpiecznego leczenia na każdym etapie choroby” –  tłumaczył poseł Rutka.

O ten dostęp do nowoczesnego leczenia na każdym etapie choroby zabiegają też od lat środowiska pacjenckie. –Pomimo naszych wieloletnich starań, pacjenci z opornym na kastrację rakiem gruczołu krokowego, u których nie wystąpiły jeszcze przerzuty (tzw. pacjenci M0) nie zostali nadal objęci dostępem do refundowanych nowoczesnych leków: apalutamidu, darolutamidu i stosowanego już z sukcesem u pacjentów po przerzutach enzalutamidu – wymieniał w apelu Sekcji Prostaty Stowarzyszenia UroConti jej przewodniczący Bogusław Olawski podkreślając, że chodzi o leczenie, które nie tylko opóźnia wystąpienie przerzutów, ale także wpływa na wydłużenie całkowitego przeżycia!

Również Fundacja Wygrajmy Zdrowie przygotowała z okazji kampanii Movember swoje postulaty, wzywające do regularnej debaty na temat nowotworów męskich, promocji badań profilaktycznych, optymalizacji ścieżki leczenia, udostępniania nowoczesnych opcji terapeutycznych na każdym etapie choroby oraz zapewnienia chorym i ich bliskim niezbędnego wsparcia. To pod nimi podpisali się na koniec konferencji podsumowującej Wąsopad parlamentarzyści.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki