Doktor Amid Hamidi udowodnił, że niektóre świece mogą być szkodliwe ze względu na zbyt niską temperaturę ich spalania, która zabija rakotwórcze cząsteczki - czytamy na portalu care2.com. Chodzi głównie o znicze z kiepskiej jakości parafiny. Niestety nie możemy tak łatwo zidentyfikować, która świeczka ma lepszą jakość. Bada się to temperaturą spalania. Im wyższa, tym lepsza jakość parafiny - tłumaczy doktor Hamidi.
Najlepsze są świece wytwarzane ze składników naturalnych. Niestety w zniczach raczej nie spotkamy świec z parafiną sojową, czy z pszczelego wosku.
Zobacz też: Warszawa. Wszystkich Świętych 2014. Linie cmentarne. Jak dojechać na cmentarz 1 listopada?
Z badań naukowców wynika więc, że powinniśmy wystrzegać się najtańszych zniczy. Niestety w tym wypadku ciężko jest powiedzieć, że droższe znaczy lepsze. Cena bowiem zależy od jakości obudowy znicza. Trzeba jednak pamiętać, aby unikać knotów ołowiowych. Są one stworzone z ciężkiego pierwiastka, którego wdychania powinno się zdecydowanie unikać.
Trzeba podkreślić, że badania amerykańskich naukowców skupiły się przede wszystkim na świecach palonych w domach. W zamkniętym pomieszczeniu jest znacznie większe prawdopodobieństwo zatrucia oparami, niż na wolnej przestrzeni. Naukowcy podkreślają, że aby zachorować, trzeba by wdychać bezpośrednio opary przez co najmniej kilka lat.
Podczas wizyt na grobach zmarłych, jakość parafiny w zapalanym zniczu jest chyba ostatnią rzeczą, o której myślimy. Stąd też ekologiczne znicze musiałyby poważnie zawalczyć o klienta, aby przebić zwykłe znicze za 2 złote i zdominować polskie groby.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail