Na liście nieobecności (od początku kadencji do listopada ub. roku) królują posłowie Prawa i Sprawiedliwości. W pierwszej dziesiątce jest aż ośmiu przedstawicieli tego ugrupowania. Prym wiedzie Bogusław Kowalski (45 l.), który w ubiegłym roku wagarował aż 19 razy. Po piętach nieoczekiwanie depcze mu rzecznik klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Kamiński (31 l.). Co się stało?
- Byłem prawie zawsze, ale często zapominałem podpisać listę obecności. Za moje niedopatrzenie dostałem karę finansową. To dobra nauczka i teraz pilnuję tych formalności - broni się młody poseł PiS.
Za gapiostwo słono zapłacił, gdyż ze swojego uposażenia stracił w sumie ponad 5 tys. zł. Ale nie tylko posłowie Prawa i Sprawiedliwości wagarowali. Poniżej pełna lista leni.
Oni najwięcej wagarują
Bogusław Kowalski (45 l., PiS) - 19 dni
Mariusz Kamiński (31 l., PiS) - 17 dni
Janusz Palikot (45 l., PO) - 15 dni
Michał Marcinkiewicz (25 l., PO) - 14 dni
Longin Komołowski (61 l., PiS) - 12 dni
Tomasz Dudziński (36 l., PiS) - 12 dni
Dariusz Seliga (40 l., PiS) - 12 dni
Jacek Kurski (43 l., PiS) - 11 dni
Paweł Kowal (34 l., PiS) - 11 dni
Elżbieta Jakubiak (43 l., PiS) - 11 dni
Paweł Poncyljusz (40 l., PiS) - 11 dni
Jan Ołdakowski (37 l., PiS) - 10 dni