Jego zdaniem dokument, który otrzymaliśmy 20 października, jest już analizowany przez specjalistów. - Raport MAK w sprawie katastrofy smoleńskiej jest przetłumaczony i udostępniony osobom, które przygotowują polską opinię - mówił. W dokumencie, który liczy 210 stron, komisja sformułowała 72 pośrednie i bezpośrednie przyczyny tragedii z 10 kwietnia. By się do nich odnieść, mamy czas do 19 grudnia.
Raport MAK przetłumaczony
2010-11-06
5:05
Polska zdąży nanieść swoje uwagi do raportu międzypaństwowej komisji lotniczej (MAK) badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej - zapewniał wczoraj minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller (58 l.).