Ratownicy wchodzili do kiosku przez okno

2010-04-29 4:00

Dolnośląskie. Mieszkaniec Wałbrzycha, który robił zakupy w osiedlowym kiosku, bardzo się zdziwił, kiedy podał sprzedawczyni 20 zł, a ta zamiast wydać mu resztę, padła jak kłoda na podłogę!

Przerażony mężczyzna zadzwonił na policję. A policjanci wezwali pogotowie i straż pożarną, która miała pomóc w otwarciu kiosku. Zanim jednak strażacy dotarli na miejsce, jednemu z ratowników udało się przecisnąć do budki przez okienko. Jak się okazało, 54-latka była kompletnie pijana. Nie była nawet w stanie dmuchnąć w alkomat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają