Lider PiS w zeszłym tygodniu zapowiedział, że nie będzie uczestniczył w rozmowach z prezydentem Bronisławem Komorowskim w ramach RBN. Zrezygnował z członkostwa, ale szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zaprosił go na posiedzenie, które odbędzie się 24 listopada.
Przeczytaj koniecznie: Kaczyński zrezygnował z zasiadania w RBN
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/kaczynski-zrezygnowal-z-zasiadania-w-rbn-aa-cQmo-gdao-ZUJT.html
Gen. Stanisław Koziej wysłał Jarosławowi Kaczyńskiemu zaproszenie, bo mimo że jako szef partii zasiadającej w parlamencie nie chce uczestniczyć w posiedzeniach, to jest byłym premierem.
Na środowym spotkaniu będą byli prezydenci i szefowie rządów, a dyskusja będzie dotyczyła przede wszystkich stosunków polsko- rosyjskich.
Pytanie tylko czy lider PiS zgodzi się zobaczyć z prezydentem Komorowskim. Od czasu przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do pałacowej kaplicy brat tragicznie zmarłego prezydenta jak ognia unika kontaktów z głową państwa. Z udziału w Radzie zrezygnował m.in. przez to, że prezydent i rząd nie angażują się w wyjaśnianie przyczyn katastrofy.
|
Niewykluczone, że zjawi się na posiedzeniu RBN, bo temat spotkania może mu się wydać intrygujący. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Kaczyński zarzucał bowiem rządowi, że oddał smoleńskie śledztwo w ręce wrogiego mocarstwa, które nie przestrzega cywilizacyjnych reguł i jest gotowe zabijać swoich obywateli.
Patrz też: Kaczyński: Rząd jak wystraszony piesek. Śledztwo oddał w ręce obcego mocarstwa, które jest gotowe zabijać
RBN jest organem doradczym prezydenta. W jej skład wchodzą: premier Donald Tusk, szef MSZ Radosław Sikorski, szef MON Bogdan Klich, szef MSWiA Jerzy Miller, marszałkowie Sejmu i Senatu, szef BBN i szefowie partii będących w parlamencie.