Tak gorącego dnia w kwietniu nie było od połowy XIX wieku, czyli od kiedy zaczęto prowadzić pomiary temperatury - podał portal twojapogoda.pl. Wcześniejszy rekord ciepła kwietnia padł w 1968 roku - było wtedy 30,9 stopnia.
Z tropikalnych temperatur podczas długiego weekendu cieszy się Emilia Nowakowska (24 l.) z Wrocławia. - Kocham słońce. Do wakacji chcę, by moje ciało nabrało brązowego koloru - mówi piękna wrocławianka. Jednak upalnie będzie do wtorku. W środę przyjdzie ochłodzenie - słupki rtęci pokażą wtedy ok. 16 stopni. Jeszcze o kilka stopni chłodniej w niektórych częściach kraju będzie w czwartek.