- Było tyle emocji negatywnych, absurdalnych, że uznaliśmy, że jeżeli ten projekt ma być tak odbierany, wycofamy się z tego zapisu. Tym bardziej że prace były na wczesnym etapie. Gdybyśmy mieli złe zamiary, to na pewno byśmy ich nie ujawniali na tak wczesnym etapie - mówił na antenie RFM FM minister sprawiedliwości Marek Biernacki (55 l.).
Lansowana przez resort zmiana przewidywała, że limit wartości, od której trzeba ujawnić przedmiot, zostanie podniesiony z 10 do 20 tys. zł.
Zobacz: Ebola ATAKUJE POLSKĘ?! Zagrożenie jest realne - 139 osób chorych?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail