Rewolucyjne zniany w TELEWIZJI? PSL ma PLAN

2013-04-03 11:53

Czyżby szykowały się rewolucujne zmiany w telewizji? PSL domaga się usunięcia głosu lektora w emitowanych na polskich stacjach filmach. - Napisy w filmach powinny być obowiązkowe. Lektor przeszkadza w uczeniu się języka - przekonują politycy tego ugrupowania.

Ludowcy przygotowali projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, który zobowiązuje nadawców telewizyjnych do zapewnienia widzom wyboru tłumaczenia audycji zagranicznych. W myśl tego pomysłu każdy widz powinien mieć wybór pomiędzy lektorem a napisami.

Rzecznik PSL poinformował, że projekt będzie omawiany na dzisiejszym posiedzeniu klubu PSL. - Został on wstępnie skonsultowany z resortem kultury oraz edukacji. Ministerstwo Kultury zgłosiło uwagi, które już zostały uwzględnione - powiedział Krzysztof Kosiński.

Napisy stosuje już większość krajów Unii Europejskiej, a forma tłumaczenia przy pomocy lektora jest popularna głównie w krajach byłego Związku Radzieckiego. Pomysł partii znalazł się pod ostrzałem krytyki ze strony nadawców. W ich ocenie pomysł jest nieprzemyślany i narazi stacje telewizyjne na spore koszty. - Ludowcy zabierają się do słusznej sprawy, ale w niewłaściwy sposób - uważają z kolei medioznawcy.

A Waszym zdaniem? Głos lektora powinien być obecny w filmach emitowanych w telewizji czy lepszym rozwiązaniem jest zastąpienie go napisami?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają