Pracę w Biurze Ochrony Rządu Janicki zaczął już w 1988 roku. Początkowo był kierowcą w kolumnie transportowej, w 1990 woził m.in. Lecha Wałęsę - ówczesnego kandydata na prezydenta.
W 2007 nowo powołany premier Donald Tusk powierzył Marianowi Janickiem funkcję szefa Biura Ochrony Rządu. 15 czerwca 2011 mianowany został przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na stopień generała dywizji BOR.
Generał Janicki ma już za sobą 25 lat służby. To oznacza, że nabył pełne uprawnienia emerytalne. I okazuje się, że czeka go błogie życie emeryta. Jako generał może dostawać około 10 tys. zł. miesięcznie.
Tak dla porównania przypominamy, że emerytura Benedykta XVI jako emerytowanego papieża wynosić będzie 2,5 tys. euro czyli też około 10 tys. zł.
REZYGNACJA SZEFA BOR: Generał Janicki DOSTANIE 10 tys.zł. EMERYTURY. Tyle co papież!
1 marca generał Marian Janicki pożegnał się ze stanowiskiem szefa BOR. MSW podkreśla, że Janicki zrezygnował sam. Jeśli po 25 latach służby w biurze 52-latek zdecydował się na emeryturę, czeka go naprawdę dostatnie życie. Ze stopniem generała może liczyć na emeryturę w wysokości ok. 10 tys. zł.