Jan Tomaszewski nie wyobraża sobie, by któryś z jego kolegów z drużyny był homoseksualistą!
- To jest gra zespołowa i ja sobie też nie wyobrażam, że podczas mojej kariery, któryś z moich kolegów był gejem. Ja bym wyszedł z takiej szatni albo zaproponował, by się przebierał gdzie indziej. Futbol jest grą męską, kontaktową i nie wyobrażam sobie, bym mógł iść z gejem po meczu do sauny - mówił były bramkarz polskiej reprezentacji.
>>> Kupił sejf, znalazł w środku 120 kilogramów marihuany
- Ja ich toleruję, ale nie zaakceptuję. W Ameryce to zaakceptowano. Ja tego nie zrobię, bo taki jest mój światopogląd - dodał po chwili.
Na słowa Jana Tomaszewskiego zareagował poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń, zadeklarowany homoseksualista. Na Twitterze napisał: "Janku, przecież kopaliśmy ostatnio piłkę na Agrykoli. Chyba musimy przerobić Twoje uprzedzenia w sejmowej saunie".