Rodzice 2-letniej Mai ze Zbrosławic zostawili córkę pod opieką pracowników lotniska w piątek, 20 lipca. Małżonkowie z dwójką dzieci mieli wyjechać na dwutygodniowe wakacje do Grecji.
Na lotnisku Pyrzowice w Katowicach okazało się, że 2-latka nie może wejść na pokład samolotu, bo nie ma ważnego paszportu. Rodzice zaprowadzili dziecko do punktu informacji turystycznej a sami ze starszym synkiem polecieli na urlop. 2-latkę odebrała z lotniska opiekunka. Przez tydzień Maja była pod opieką dziadków.
Świadkowie całego zdarzenia mówili, że dziecko wpadło w histerię, a matka po prostu uciekła. Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach prowadzi postępowanie w sprawie porzucenia dziecka na lotnisku. Dowodem ma być nagranie z monitoringu lotniska. Na filmie widać jak rodzice zostawiają córkę z pracownicami lotniska i jak 2-latka biegnie za matką.
Jak podaje tvn24.pl rodzice już po tygodniu wrócili z wakacji w Grecji. Jeszcze w tym tygodniu mają zostać przesłuchani przez prokuraturę.
Rodzice 2-LATKI PORZUCONEJ na LOTNISKU Pyrzowice WRÓCILI wcześniej z WAKACJI w Grecji. Zostaną PRZESŁUCHANI przez prokuraturę
Sprawa porzucenia przez rodziców 2-latki na lotnisku Katowice-Pyrzowice zbulwersowała całą Polskę. Małżeństwo ze Zbrosławic 20 lipca zostawiło na lotnisku swoją najmłodszą córeczkę i wyjechało na wakacje do Grecji, bo dziecko nie miało ważnego paszportu. Rodzice 2-letniej Mai skrócili jednak urlop w Grecji i po tygodniu wrócili do Polski. Teraz będą przesłuchani przez prokuraturę.