Według relacji kobiety, która odpowiada za zabójstwo Klaudii (5 l.) oraz Kacpra (3 l.), ona i jej mąż nie przeszli żadnych szkoleń przed zakwalifikowaniem na rodziców zastępczych, a podczas sprawdzania ich zdolności do podjęcia się takiej funkcji urzędnicy obejrzeli tylko dom i sprawdzili, czy jest tam gaśnica. Kacper i Klaudia zostali według prokuratora pobici przez małżeństwo Cz. na śmierć. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia, kobiecie dożywocie.
Rodzice z Pucka nie byli kontrolowani
2013-11-08
8:02
Wychodzą na jaw kolejne fakty w sprawie zakatowania dwójki dzieci przez rodziców zastępczych z Pucka (woj. pomorskie). Jak podaje Radio Gdańsk, podczas kolejnych rozpraw oskarżonych o niedopełnienie obowiązków urzędniczek, które miały opiekować się rodziną, zeznawała Anna Cz., która jeszcze bardziej pogrążyła Renatę B. i Beatę K.