Rodzina – naturalne prawo dziecka

i

Autor: Shutterstock

Rodzina – naturalne prawo dziecka

2015-11-19 1:00

Dorośli mają prawo do rozstania, ale powinni pamiętać, że nic nie zwalnia ich z bycia odpowiedzialnym rodzicem. Zapisane w polskich przepisach w tym roku prawo do kontaktów z obojgiem rodziców ma gwarantować prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka.

Dopiero w tym roku w polskim prawie, na wniosek Rzecznika Praw Dziecka, pojawił się zapis gwarantujący każdemu dziecku prawo do wychowania przez oboje rodziców. Sądy mają teraz obowiązek uwzględniania tego podczas rozstrzygania o sposobie wspólnego wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem. Sędziowie nie muszą automatycznie ograniczać władzy jednego z rodziców w sytuacji, gdy po rozstaniu nie doszli oni do porozumienia co do kwestii wychowawczych. Co więcej, nowe prawo pozwala rodzicom, którzy nie są w konflikcie, na swobodę w kształtowaniu kontaktów z dzieckiem.

W 2015 roku weszły także w życie przepisy ograniczające adopcję ze wskazaniem. Od września rodzice mogą wskazać osobę przysposabiającą ich dziecko tylko spośród krewnych. Każda inna para lub osoba chcąca adoptować dziecko musi przejść procedurę weryfikacyjną w ośrodku adopcyjnym i odbyć w nim szkolenie. Uregulowanie adopcji ze wskazaniem było konieczne ze względu na dobro dziecka - ani rodzice, ani żadne instytucje państwowe nie mają kontroli nad tym, w czyje ręce ono trafia w wyniku adopcji ze wskazaniem. Miało także zadanie ograniczyć tzw. podziemie adopcyjne. W internecie bez problemu można było znaleźć ogłoszenia „kupna lub sprzedaży dziecka".

Dzieci nie chcą być kartą przetargową w rozgrywkach opiekunów

Aleksandra Piotrowska, psycholog, Społeczny Doradca RPD

Problem wikłania dziecka w sprawy rozwodowe rodziców oraz stawiania go w sytuacji konfliktu lojalnościowego wobec nich jest bardzo poważny. Z perspektywy dziecka największym problemem podczas rozwodu rodziców są towarzyszące mu destrukcyjne zachowania dorosłych. Skłóceni rodzice, czy opiekunowie nie przebierają w środkach walki między sobą. Dziecko mimowolnie staje się uczestnikiem wielu sytuacji, które poważnie naruszają jego poczucie bezpieczeństwa. W rezultacie chaos spowodowany rozstaniem sprawia, że prawa dziecka schodzą na dalszy plan. Skalę problemu widać bardzo dobrze na przykładzie spraw wpływających do Biura Rzecznika Praw Dziecka. Każdego roku kilkadziesiąt tysięcy podjętych spraw dotyczy kwestii okołorozwodowych. Często piszą same dzieci o wikłaniu ich w sprawy rozwodowe, manipulowaniu, ograniczaniu kontaktów z drugim rodzicem, czy wymuszaniu poparcia dla jednej ze stron. Dzieci proszą o pomoc, bo nie chcą być kartą przetargową w rozgrywkach opiekunów.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki