RODZINA prokuratora PRZYBYŁA przy łóżku rannego. PROKURATOR PRZYTOMNY, ma obrażenia TWARZOCZASZKI

2012-01-09 13:34

Po próbie samobójczej prokurator Mikołaj Przybył został przewieziony do szpitala HCP (im. Hipolita Cegielskiego w Poznaniu). Lekarze mówią, że jego stan jest dobry. Pułkownik, który postrzelił się w głowę cały czas był przytomny. Przy szpitalnym łóżku prokuratora jest już jego rodzina.

Życiu postrzelonego prokuratora Przybyła nie grozi żadne niebezpieczeństwo. Tak stan śledczego wojskowego, który strzelił do siebie na konferencji prasowej ocenią lekarze ze szpitala HCP w Poznaniu gdzie po nieudanej próbie samobójczej trafił zastępca Wojskowego Prokuratora Okręgowego ds. przestępczości zorganizowanej. Przy łóżku rannego jest już rodzina.

Lekarze podali, że prokurator Przybył po strzale w głowę odniósł obrażenia twarzoczaszki. - Pułkownik Przybył jest przytomny, nie ma zagrożenia dla życia, trafił do szpitala w Poznaniu w dobrym stanie. Ma uszkodzoną twarzoczaszkę, obecnie są prowadzone badania głowy tomografem komputerowym - poinformował prezes szpitala centrum medyczne HCP Lesław Lenartowicz.

W gabinecie pułkownika, gdzie przed godz. 11 rezegrał się dramat, są śledczy i Żandarmeria Wojskowa, by zabezpieczyć wszystkie ślady. Prezydent Bronisław Komorowski zlecił szefowi BBN, Stanisławowi Koziejowi monitorowanie wydarzeń z Poznania. Próba samobójcza prokuratora Mikołaja Przybyła będzie dokładnie zbadana.


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki