Rodzina zastępcza z Pucka, śmierć Klaudii: "Mama nacisnęła na nią nogą, ona krzyczała i była cała żółta w siniakach"

2013-09-10 23:04

Anna i Wiesław Cz. oskarżeni są o spowodowanie śmierci dwójki dzieci, którym mieli stworzyć rodzinę zastępczą. Klaudia i Kacper zostali w brutalny sposób zakatowani przez rodziców zastępczych. Biologiczne pociechy zwyrodnialców również były okrutnie traktowane, o czym opowiadają w sądzie.

Biologiczna córka Wiesława i Anny Cz. z Pucka pogrążyła rodziców swoimi zeznaniami.

- Biła nas, mówiła do mnie szmato, dostałam kablem od żelazka. Ola i Daniel (rodzeństwo dziewczynki - red.) przez tydzień nie dostawali jedzenia i mieli stać przy ścianie w samych majtkach. Kiedyś podczas bicia się zsikałam, to rodzice kazali mi to sprzątać - opisywała Kinga.

Zobacz: Ojciec zabójczyni Klaudii i Kacperka wyrzeka się córki

Dziewczyna opisuje okoliczności śmierci Klaudii, dziecka, które było oddane pod opiekę zwyrodnialcom.

- Była bita, mama nacisnęła na nią nogą, ona krzyczała i była cała żółta w siniakach. Rodzice chcieli ją ratować, ale już nie żyła – opisywała koszmar biologiczna córka Anny i Wiesława.

Rodzice kazali dzieciom kłamać w szkole. Nikt miał się nie dowiedzieć o dramacie dzieci. Anna i Wiesław Cz. długo ukrywali swoje zbrodnie. Nawet po śmierci Kacpra dalej znęcali się nad dziećmi! Wtedy prokuratura nie zareagowała. Na szczęście po śmierci Klaudii udało się postawić zarzuty zwyrodnialcom.

Proces Anny i Wiesława Cz.

12 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces rodziców zastępczych z Pucka - 33-letniej Anny C. i 40-letniego Wiesława C. Są oni oskarżeni o spowodowanie śmierci dwojga dzieci, które przebywały pod ich opieką.

Zobacz: Wiesław Cz. winą za śmierć dzieci obarcza żonę!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają