Roman GIERTYCH: identyfikuję się z POKRZYWDZONYM CZŁOWIEKIEM

2012-09-05 13:02

Były wicepremier Roman Giertych w "Kropce nad i" wyjaśniał, dlaczego zdecydował się zostać pełnomocnikiem Michała Tuska przed sądem. - Identyfikuje się z sytuacją człowieka, któremu wyrządzono krzywdę. - tłumaczył Giertych. Zapewnił równiez, że "politycznie nie ma to żadnego związku z PO". Syn premiera pozwał gazetę "Fakt" za naruszenie dóbr osobistych artykułami na swój temat w kontekście upadku OLT Express oraz afery Amber Gold.

Giertych gwarantował w programie, że każdy może zwrócić się do niego z prośbą o pomoc prawną, bo na tym polega jego zawód.

Jego zdaniem dobra Michała Tuska zostały naruszone. - Była nagonka i popełniono w tej nagonce błędy. Mam nadzieję, że zostanie to ukarane przez sąd - mówił były wicepremier. Będzie się on domagał w imieniu młodego Tuska przeprosin, a nie rekompensaty pienięznej.

Giertych wypowiedział się również na temat ewentualnego powołania komisji śledczej w sprawie Amber Gold. Jego zdaniem jest ona zbędna, ponieważ "Komisja jest uzasadniona wtedy, gdy zachodzi podejrzenie korupcji na najwyższym szczeblu. W tej sprawie są i były nieprawidłowości w prokuraturze, ale to za mało". - Komisje w poprzednich kadencjach niewiele zdziałały, a w obecnym Sejmie zdziałałyby jeszcze mniej, bo wśród posłów jest niewielu prawników - uważa Roman Giertych.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają