Roman Giertych nie szczędził gorzkich słów pod adresem Jarosława Kaczyńskiego i jego partii - Gdyby ten człowiek (Jarosław Kaczyński - red.) stanął na czele państwa ze wszystkimi swoimi obsesjami, to byłoby to groźniejsze niż nicnierobienie Tuska - powiedział. - PiS jest partią szkodliwą dla Polski - dodał były wicepremier.
Zdaniem Giertycha "Jarosław Kaczyński nie nadaje się do pełnienia funkcji, którą chce pełnić (bycia premierem - red.)". - Dlatego rozstałem się z Jarosławem Kaczyńskim, bo uznałem, że jego działanie szkodzi Polsce i jest nieetyczne - dodał.
Były minister edukacji powiedział w rozmowie z Tomaszem Lisem, że jest "zwolennikiem Radia Maryja", ale jest "przeciwnikiem, by w radiu była kampania Prawa i Sprawiedliwości".
- A ona jest tam dzień w dzień i noc w noc. Dla mnie to jest niepokojące, że poza pewnymi głosami biskupów, które się pojawiły, Kościół nie zauważa tego, że największym przegranym w tym układzie będzie właśnie Kościół katolicki - stwierdził Giertych.