Roman GIERTYCH: takie prowokacje są NIEMORALNE

2012-09-14 13:06

Roman Giertych w radiu TOK FM skomentował nagranie rozmowy z sędzią Ryszardem Milewskim, które opublikowała "Gazeta Polska Codziennie". Zdaniem byłego premiera "Sędzia został oszukany, zrobiono mu świństwo". - Organizowanie takich prowokacji jest niemoralne"- uważa Giertych.

W rozmowie z TOK FM Giertych określił postępowanie sędziego jako "nieroztropne". - Udzielanie tego typu sugestii przez telefon na pewno nie jest mądre - mówił były premier.

Zastanawiał się również: "Czy tego typu działania, jak dzwonienie i prowokowanie III władzy, nie świadczą o tym, że IV władza, czyli media, czuje się już zarówno władzą ustawodawczą, jak i nadwładzą wykonawczą i sądowniczą?"

- Organizowanie tego typu prowokacji jest moim zdaniem nie fair. To niemoralne - ocenia Giertych.

- Oszukano sędziego sądu okręgowego, zrobiono mu świństwo. To nie jest sankcjonowane karnie, ale w moim przekonaniu świadczy o tym, że tabloidy czują się już kompletnie bezkarne - dodaje Giertych. Na pytanie dotyczące tego, czy sędzia nie naruszył zasad, prosząc o instrukcje, czy przyspieszać posiedzenie sądu ws. aresztu dla Marcina P., odpowiedział: - Nie pochwalam tego, że sędzia dał się zwieść, ale z drugiej strony uczciwy człowiek nie spodziewa się prowokacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki