Wczoraj Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało, że zmniejszone zostały dostawy gazu ziemnego w ramach kontraktu jamalskiego. 8 września zredukowano je o blisko 20 proc. a 9 września o 24 proc. w stosunku do zamówienia złożonego do Gazpromu Export. Spółka wyjaśnia powody ograniczenia dostaw. Sprawdza, czy przyczyną są problemy techniczne, czy handlowe. Uspokaja jednocześnie, że dostawy gazu do odbiorców przebiegają bez zakłóceń i nie ma potrzeby uruchamiania zapasów zgromadzonych w magazynach. A może przykręcenie kurka jest przemyślanym elementem gry Władimira Putina? - Jeśli nie zmniejszyły się dostawy dla pozostałych odbiorców gazu z rury jamalskiej, czyli klientów niemieckich, to ruch ten wymierzony jest bezpośrednio w PGNiG i polskich odbiorców - uważają eksperci. Polska zużywa rocznie 16 mld m sześc. gazu ziemnego, obecne zapasy wynoszą 2,58 mld m sześc.
Zobacz też: Anne Applebaum: Rosja wygrała ten konflikt!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail