Szczątki prezydenckiego tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku, zostaną sprowadzone do Polski i poddane tu badaniom - ujawnił w rozmowie z reporterem RMF FM prokurator generalny. To bardzo zaskakująca deklaracja, bo do tej pory Rosjanie nie byli skłonni oddawać zgromadzone dowody. W Polsce nie ma na przykład oryginalnych czarnych skrzynek Tu-154M. Śledczy dysponują tylko kopiami zapisów.
Wygląda jednak na to, że przełom może nastąpić. Nawet minister sprawiedliwości Rosji Aleksandr Konowałow nie wykluczył, że przekazanie materiałów będzie się odbywać z pominięciem zwykłej praktyki międzynarodowej – twierdzi RMF FM.
Układanka, która pomoże rozwikłać zagadkę katastrofy?
Dokładna data przekazania szczątków maszyny trzymana jest oczywiście w tajemnicy. Wiadomo natomiast, że polscy eksperci po otrzymaniu wszystkich części samolotu ułożą je w zbiór przypominający całość maszyny.
Tak samo postępowali Rosjanie. Już w maju rosyjska komisja badająca przyczyny katastrofy pokazał zdjęcia z płyty lotniska w Smoleńsku na których można było zobaczyć jakie części i w jakim stanie przetrwały uderzenie w ziemie.
Rosjanie oddadzą Polakom wszystkie szczątki tupolewa
2010-07-20
17:03
Wrak prezydenckiego Tu-154M zostanie wysłany do Polski. Rosjanie mają podobno przekazać polskim śledczym wszystkie zebrane na miejscu katastrofy części wraku tupolewa z numerem 101. Otrzymane szczątki eksperci postarają złożyć tak, żeby przypominały samolot.