Rosną szanse Buzka

2009-06-09 13:35

Jerzy Buzek to niewątpliwie największy wygrany niedzielnych eurowyborów. Nie dość, że zebrał rekordową liczbę głosów, to jeszcze fotel szefa Parlamentu Europejskiego ma praktycznie w kieszeni.

Jak się dowiedziała "Gazeta Wyborcza", premier Donald Tusk rozmawiał już z obecnym i najpewniej przyszłym szefem frakcji chadeckiej Francuzem Josephem Daulem, który zaoferował mediację z Włochami. Zdaniem polskiego polityka, z którym rozmawiała gazeta, poparcie Niemców jest na tyle mocne, że nawet sprzeciw Włochów nie przeszkodzi Buzkowi.

Taki bardzo dobry dla Buzka scenariusz zdają się również potwierdzać politycy zza naszej zachodniej granicy.

- Możemy wyobrazić sobie Buzka jako przewodniczącego - mówi gazecie bez ogródek polityk CDU/CSU. - Jest nam bliższy niż Mauro, a poza tym to człowiek z nowej Europy - dodaje.

Na korzyść polskiego kandydata przemawia jeszcze jedno. Mario Mauro, jedyny realny konkurent Buzka, ma kłopoty we własnym kraju. W prasie pojawiły się spekulacje, że również on był częstym gościem podczas głośnych imprez w domu premiera Włoch Silvio Berlusconiego. Jeśli znajdą się na to dowody, Mauro może pożegnać się z jakimkolwiek istotnym stanowiskiem w UE.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki